Javel i Botar spoglądali ukradkiem na siebie podczas jazdy w autmatonie, który to miał zabrać ich na przesłuchanie. Botar starał się obliczać przebytą drogę. Stał się nerwowy, kiedy zrozumiał, że najbliższe centra wyższych instancji już dawno pozostały za nimi. Oboje wiedzieli, iż to, co odkryli w Komorze Analiz jest niepokojące, mieli jednak nadzieję, że zdają…